Witam Was :-)
Dziś za oknem ponuro, deszcz pada, samopoczucie kiepskie, do tego dzieci chorują, ogólnie tak sobie.
Dziś przychodzę do Was z kolejną odsłoną mojego pawia. Teraz jak już skończyłam zielenie w lewym górnym rogu to nareszcie coś zaczyna się dziać i zaczyna mi się już podobać. Mam nadzieję, że mimo kilku spraw na głowie, krzyżyków będzie przybywało i może jak troszkę podkręcę tempo to uda mi się go szybciej skończyć. Kilka projektów pewnie po drodze jeszcze wpadnie, ale jakoś ogarnę.
Dla przypomnienia kilka danych technicznych:
- mulina: chińska DMC
- kanwa 16 ct
- wielkość obrazu to 180 x 280 krzyżyków
- 31 kolorów
- kanwa 16 ct
- wielkość obrazu to 180 x 280 krzyżyków
- 31 kolorów
W ostatnim poście dotyczącym pawia moja praca skończyła się na takim etapie:
Nie wiem jak to się stało, ale nie zrobiłam za dużo zdjęć z postępów pracy, jednak jakieś tam się znalazły. Tym samym xxx powolutku przybywało:
Twardo do przodu:
Tu już pierwsze dwie strony z górnego rzędu zostały skończone i zaczęła się pojawiać głowa pawia:
Na obecny moment moja praca zakończyła się na takim etapie:
Jak już ukończę pierwszy rząd (3 strony schematu), to już powinno pójść szybciej (mam taką nadzieję), ale wszystko okaże się w praniu :-)
Na dziś już kończę i do kolejnego postu:-)
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione słowo :-)